Customize Consent Preferences

We use cookies to help you navigate efficiently and perform certain functions. You will find detailed information about all cookies under each consent category below.

The cookies that are categorized as "Necessary" are stored on your browser as they are essential for enabling the basic functionalities of the site. ... 

Always Active

Necessary cookies are required to enable the basic features of this site, such as providing secure log-in or adjusting your consent preferences. These cookies do not store any personally identifiable data.

Functional cookies help perform certain functionalities like sharing the content of the website on social media platforms, collecting feedback, and other third-party features.

Analytical cookies are used to understand how visitors interact with the website. These cookies help provide information on metrics such as the number of visitors, bounce rate, traffic source, etc.

Performance cookies are used to understand and analyze the key performance indexes of the website which helps in delivering a better user experience for the visitors.

Advertisement cookies are used to provide visitors with customized advertisements based on the pages you visited previously and to analyze the effectiveness of the ad campaigns.

Załączniki

Koronakryzys w warsztacie 

Nikt zapewne nie ma wątpliwości, że świat, gdy poradzimy sobie z koronawirusem, nie będzie już taki jak dawniej. Ale czy ktoś wie jaki? Czeka nas wiele zmian. Niektóre firmy znikną z rynku, inne będą musiały dokonać reorganizacji, by lepiej przygotować się na przyszłe zawirowania. Jak „po koronawirusie” będzie wyglądała motoryzacja?

Motoryzacja na wstecznym

Łańcuchy dostaw w motoryzacji są długie i skomplikowane, nic więc dziwnego, że koronawirus rozprzestrzeniający się z łatwością w zglobalizowanej gospodarce dotknął bardzo szybko także tę branżę. W przeciętnym samochodzie znajduje się około 30.000 tysięcy części pochodzących od setek dostawców. Wystarczy, że dostawy jednej części zostaną wstrzymane, by odczuli to wszyscy biorący udział w powstawaniu pojazdu.Problemy producentów pojazdów potęguje mniejszy popyt na nowe samochody, których sprzedaż drastycznie spadła. Należy jednak zaznaczyć, że negatywne skutki pandemii odczuwa także rynek wtórny, w tym dystrybutorzy i usługodawcy działający w branży motoryzacyjnej. Kierowcy pozostają zgodnie z zaleceniami i obostrzeniami w domach, co odbija się na popycie na usługi napraw i serwisowania pojazdów, a finalnie na wyniki dystrybutorów jak również producentów części dostarczających do nich.

Aftermarket vs koronakryzys

W czasach kryzysu (a taki nadchodzi), gdy spada popyt na nowe samochody, kierowcy więcej uwagi będą poświęcać na serwisowanie posiadanych obecnie pojazdów, co jest zrozumiałe i uzasadnione ekonomicznie. Natomiast, gdy gospodarka rośnie, wraz z nią rozwija się również sprzedaż nowych samochodów, które wymagają mniejszej liczby napraw. Dzięki takim zależnościom producenci części samochodowych równoważący dostawy pomiędzy rynek OE (producenci samochodów) oraz IAM (rynek posprzedażowy), są bardziej odporni na sytuacje kryzysowe.Czy oznacza to, że Aftermarket lepiej zniesie obecny kryzys? Obserwując jak rynek wtórny poradził sobie po tąpnięciu w 2008 roku można powiedzieć, że jest on bardziej „odporny” w porównaniu do całego sektora firm skupionych wyłącznie na nowych samochodach. Z pewnością znaczenie Aftermarketu dla kierowców ale i gospodarki będzie w przyszłości większe.

Obecnie wszyscy, od producentów pojazdów po warsztaty samochodowe odczuwają negatywny wpływ pierwszej fali kryzysu związanego z pandemią koronawirusa. Obostrzenia wprowadzane przez państwa, problemy z dostawami, mniejszy popyt ze strony kierowców sprawiają, że także Aftermarket czeka oczywiście wiele zmian i trudności. Finalnie jednak sytuacja na rynku wtórnym powinna być lepsza niż na przykład sprzedawców nowych samochodów

– mówi Tomasz Bęben, Dyrektor ds. Prawnych i Przemysłu w Stowarzyszeniu Dystrybutorów i Producentów Części Motoryzacyjnych

GLOBAL -> LOCAL

Globalizacja pozwoliła na szybki rozwój motoryzacji, jednak obecny kryzys obnażył słabości rozciągniętego po całym globie łańcucha dostaw. Podmioty mające swoich dostawców w obszarze jednego państwa lub kontynentu nie odczuwają tak boleśnie braku w dostawach jak firmy, które swoich kontrahentów mają np. w Azji czy Ameryce Północnej.

Spodziewać się możemy zatem odwrotu na rzecz lokalnej gospodarki, dywersyfikacji łańcucha dostaw i większego znaczenia producentów lokalnych, co pozwoli na większą odporność na przyszłe zawirowania na rynkach. Można w tym zatem upatrywać szans na przykład dla polskich producentów części. Jednocześnie spodziewamy się jednak, że na sile nabierze trend konsolidacji w branży, co powinniśmy już wkrótce zaobserwować

– dodaje Tomasz Bęben.

Weronika Marzec

Communications Manager

Powiązane artykuły

Motoryzacja na zielonym pasie – mniej emisji, więcej innowacji

Europejski sektor dostaw motoryzacyjnych przyspiesza w kierunku bardziej zrównoważonej przyszłości, udowadniając, że innowacja i ekologia mogą iść w parze. CLEPA, Europejskie Stowarzyszenie Producentów Części Motoryzacyjnych, zaprezentowało Manifest Zrównoważonego Rozwoju #TheRoadAhead, ambitną mapę drogową prowadzącą do neutralności klimatycznej, gospodarki obiegu zamkniętego,

Patenty, które blokują auta przyszłości. UE się wycofuje

Nowoczesne samochody to nie tylko silniki i karoseria, ale przede wszystkim technologia. Każdy pojazd, od miejskiej hybrydy po luksusową limuzynę, korzysta z dziesiątek standardowych rozwiązań technologicznych – od łączności 5G, przez systemy nawigacyjne, po zaawansowane algorytmy wspierające zautomatyzowaną jazdę. Problem